"Istoty ludzkie nie rodzą się raz na zawsze w dniu, w którym matki wydają je na świat, ale życie zmusza je do ponownego i wielokrotnego rodzenia samych siebie" Gabriel Garcia Marquez Miłość w czasach zarazy. Być może brzmi to jak mitologiczny koszmar, albo
przerażające SF, ale wbrew pozorom jest to bardzo mądre zdanie. Bo czyż nie
jest tak, że jako dziecko przyjmujemy na siebie zachowania, nadzieje, nakazy i
postawy dorosłych? Nie za bardzo mamy możliwość kształtowania swojej
osobowości. Posiadamy oczywiście jakieś ramy swojego charakteru, wzór, w który
wpisana jest nasza indywidualność, ale jest to plastyczna forma, której sami
nadamy później ostateczny kształt. Kiedy jesteśmy już starsi, rozszerza się nasz
światopogląd, znajdujemy drogi, którymi chcemy iść. Wybieramy swoje
zainteresowania, odkrywamy talenty... Na szczęście nie jesteśmy istotami,
które nigdy nie zmieniają zdania. Nie błądzilibyśmy wtedy, ani nie
odkrywalibyśmy prawd. Nie dojrzewalibyśmy do pewnych rzeczy, ani nie mielibyśmy
umiejętności naprawiania błędów. Człowiek nigdy tak do końca nie pozna siły swoich
potencjałów, dlatego wciąż się poszukuje, dookreśla, nazywa. To byłoby
przerażające, gdybyśmy nie mieli możliwości rozwoju, uzupełniania braków,
usuwania wad. To byłoby okropne, gdybyśmy cały czas mieli iść w jednym
kierunku, przed siebie, za tłumem. A w ten sposób nie tylko możemy podejmować
decyzje, ale i całkowicie je zmieniać, kiedy okaże się, że są niewłaściwe. Gdybyśmy nie mieli perspektywy tego
ciągłego rodzenia się, to bylibyśmy skarlałymi skamielinami, które przyszły na
świat i stanęły w miejscu. A życie jest jak woda, płynie, płynie, płynie - a
ponieważ płynie, to w oczywisty sposób przekształca się, bo opływa
przeróżne rzeczy. Poszerza się, lub zwęża, mija lasy, albo pola, wpada do morza... Różnorodność opcji. Czy to nie wspaniałe?
Obawiam sie,ze ja chyba juz nie mam mozliwosci ksztaltowania osobowosci.
OdpowiedzUsuńObawiam sie,ze ide niestety w jednym kierunku a innego nie umiem odnależć.I dlatego kamienieje...a nie umiem odnależć bo po prostu nie umiem.Moze za ciasny mozg? ciasne myslenie?EllaBella
Hej, czy to moje morze? Sława
OdpowiedzUsuńHej, czy to moje morze?
OdpowiedzUsuńTwoje :)
OdpowiedzUsuń