Zmieniajmy swoje życie, szukajmy innych ścieżek, rozwijajmy się. Odświeżmy swoje zaspane Ja, pobudźmy je do działania! Jeżeli podejmujemy nowe wyzwania, to rozszerzają się nasze umiejętności, tworzą kolejne horyzonty i powstają nowe zainteresowania. Warto odejść od powszednich czynności, ciągle tych samych potrzeb i schematów. Zróbmy sobie intelektualny lifting - sięgnijmy po inną kategorię książek, zapiszmy się na jakiś kurs lub napiszmy powieść... Można też wyjść poza ramy codzienności w trochę mniej inwazyjny sposób - kupmy sobie... puzzle ;) i ułóżmy je, przemeblujmy pokój, pójdźmy do pracy inną drogą niż dotychczas lub wypijmy inny rodzaj herbaty (zamiast czarnej na przykład czerwoną). Banalne przykłady, banalne zmiany, a jednak coś w nas zaskoczy. Jakaś innowacja, zastrzyk energii, który wbije się w nasze zastałe życie. A jak wiadomo - od zmiany spojrzenia zaczyna się zmiana patrzenia. Budujemy nowe plany, przyglądamy się starym, weryfikujemy oczekiwania i chęci. Powtarzalność kroku gubi swój rytm, przewidywalność ruchu traci statykę pionu, a stabilność nawyków wypada z automatyki toru. I już, kawałek naszej osobowości z zaintrygowaniem przygląda się tym nowatorskim działaniom. Fajnie? Fajnie. Życie wydaje się kolorowsze, nabiera rumieńców, marazm jest trochę mniej kleisty, a ruchy znacznie żwawsze... No więc? Na co macie chęć? Gdzie będziecie szukali nowatorskich wrażeń? Świat jest bogaty, ma nam dużo do zaoferowania, wystarczy tylko ruszyć i... iść :)
niech ni tylko zakwitną jabłonie...he he
OdpowiedzUsuń