Tak na szybciocha, bo zaraz muszę iść na drugą część kursu :) Jutro Wam wszystko opiszę. Na razie powiem tylko tyle, że bolą mnie ramiona, jestem ogromnie zmęczona, chce mi się spać, wołam o odpoczynek i pragnę ciepłego łózka. Na dworze leje deszcz, przetacza się burza, ale i tak jest super. Dlaczego? Bo żyję!
Buziaki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz