wtorek, 2 lipca 2013

Kochać siebie

Kochać siebie, to nie znaczy tylko kupować sobie błyskotki, ciuszki, pomadki, elektroniczne zabawki, czy najnowsze technologiczne gadżety.
Kochać siebie, to nie znaczy fundować sobie wystrzałowe wakacje na Majorce, kolejny lifting twarzy, czy kosztowny zabieg odsysania tłuszczu.
Kochać siebie, to nie znaczy bagatelizować nałogi, bo "na coś trzeba umrzeć, a życie jest jedno i nie będę sobie żałować."
Kochać siebie, to nie znaczy folgować wszelkim swoim zachciankom, ani leżeć na kanapce w permanentnym odpoczynku i wyszukiwać usprawiedliwień dla swojego lenistwa.
Kochać siebie, to nie znaczy oszukiwać samego siebie, tylko po to, by mieć dobre samopoczucie.
Kochać siebie, to nie znaczy tkwić w sytuacjach pozornie bez wyjścia, poddawać się lękowi, zwątpieniom, biernie przyjmować ciosy.
Kochać siebie, to – niestety – znaczy dawać sobie zdrowy fizyczny wycisk, wstawać wcześniej, by wyszarpnąć dniowi chwile dla samego siebie i stymulować mózg do pracy umysłowej.
Kochać siebie, to znaczy pracować nad sobą, walczyć z lękiem, nudą, lenistwem i sprawiać, że poczujemy satysfakcjonujące zmęczenie.
Kochać siebie, to znaczy dbać o ciało i słuchać jego sygnałów, nie forsować go bezsensownie, odpoczywać, kiedy zmęczenie (nie lenistwo!) daje znać, zdrowo się odżywiać i przerzucić się z ociekającej tłuszczem, cukrem, węglowodanami diety na warzywa, owoce, chude mięsko i wodę.
Kochać siebie, to kupić sobie czekoladkę, kiedy mamy na nią ochotę, a nie wtedy, gdy się nią nałogowo obżeramy.
Kochać siebie, to dążyć do spełnienia…
Kochać siebie, to po prosu dbać o siebie. Ze wszystkich sił. Tak, jak powinniśmy kochać, szanować i dbać o najbliższą sobie osobę :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz