niedziela, 19 maja 2013

Przełomowy Dzień!

Zrozumiałam! Zrozumiałam, gdzie leży źródło mojego problemu! Znalazłam odpowiedź na to DLACZEGO przez kilkanaście (!) lat borykałam się z jednym gównianym świństwem. I po kilku miesiącach pracy nad sobą znalazłam odpowiedź. Wiedziałam, że Skutek obecnego stanu rzeczy musi tkwić w konkretnej Przyczynie. Wszystko ma gdzieś swój Początek, Środek i Zakończenie.  Nie jesteśmy bezrozumnymi przedmiotami rozwieszonymi we wszechświecie jak na jakiejś kosmicznej choince, tylko świadomymi istotami, które potrafią kreować swój wspaniały świat! Wiedziałam, że mój umysł w końcu mi poda jakiś trop, musiałam tylko mu zaufać i uważnie obserwować swoje myśli, ciało i rzeczywistość :) Czemu o tym piszę? Mogłabym wszystko zachować dla siebie i też byłoby dobrze, ale ja chcę się z Wami podzielić. Nie moją radością, nie moim sukcesem, ale świadomością, że Wy też MOŻECIE walczyć ze swoimi ułomnościami. I nieważne, jak długo będziecie szukać właściwej odpowiedzi, ważne, że weźmiecie się z własnym JA za bary i zaczniecie współpracować :) Praca nad sobą nie jest łatwa, wymaga ciężkiej pracy, zaparcia, szczerości względem siebie i chyba trwa przez całe życie. Wyzwala za to w człowieku siłę, dzięki której stajemy się coraz bardziej otwarci na świat, na swoje potrzeby, pragnienia i umiejętności. Znajdujemy  Spokój i Ufność w sobie, a nie w innych ludziach. Po prostu... poznajemy siebie :)
 
 
 
 
 
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz