środa, 18 września 2013

Przereklamowane Ommm...

Medytowanie niekoniecznie musi nam się kojarzyć z magicznym Ommm i z lekkim ześwirowaniem. Nie musi identyfikować się z przeraźliwie chudym joginem, który bez ruchu siedzi w pozycji  lotosu. Nie powinno też być odzwierciedleniem takich sytuacji, jak ta, w której nagi mężczyzna siedzi na środku skrzyżowania w Chinach i "medytuje".  Medytacja jest docieraniem do naszego Ja i łączy się z maksymalnym skupieniem i oczyszczeniem umysłu. Jest to taki stan, który otwiera nas na relaks i doprowadza do pełni spokoju, szczęścia i wewnętrznej siły.  Nie można przecież wyciszyć się, kiedy ktoś wciąż nas rozprasza. Medytacja jest kontemplacją, koncentracją na ciele i oddechu. Można w tak wspaniały sposób wyciszyć swój umysł, że przestają docierać do nas informacje z zewnątrz, a maksymalnie łączymy się z naszym wnętrzem czujemy moc przez duże M :) Mózg przechodzi na niższe częstotliwości, przechodzimy w stan Alpha, Theta... serce trochę spowalnia bicie.  W takim stanie można się modlić, można pozwolić myślom na swobodne dryfowanie, można minimalizować ból lub uzyskiwać odpowiedzi na pytania. Takie pozorne oderwanie się od rzeczywistości sprawia, że możemy po prostu... odpłynąć :) być na duchowym haju ;)  Można również stworzyć swój wewnętrzny świat, w którym zawsze możemy się schować, w którym łatwiej nam będzie wrócić do równowagi. Nie chodzi mi tu o budowanie drugiego życia czy innej osobowości jak w grach komputerowych.  Hannibal Lecter (ten z Milczenia Owiec T. Harrisa) stworzył w swoim umyśle całe komnaty. Wiem, nie był normalny, był psychopatą, ale znał potęgę własnego umysłu. Wiedział, że dzięki "przebywaniu" w swoich  komnatach może zredukować strach, stres i cierpienie. Swoją drogą, stworzył je po traumatycznych przeżyciach z dzieciństwa.
Nie mówię, że medytacja jest łatwa i szybka w "obsłudze", trzeba ćwiczyć, żeby dojść do podstawy spokoju ale, jak wiadomo ćwiczenie czyni mistrza :)


A to Krasnal, który relaksował się w ogrodach Hortulus w Dobrzycy :)


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz